Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ankaj28 z miasteczka Kudowa-Zdrój. Mam przejechane 17329.41 kilometrów w tym 5565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 r.:
button stats bikestats.pl
2014 r.:
button stats bikestats.pl
2015 r.:
button stats bikestats.pl
2016 r.:
baton rowerowy bikestats.pl

Dzienne odwiedziny bloga:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ankaj28.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Podjazdy 512m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Sawanna

Czwartek, 28 kwietnia 2016 · dodano: 29.04.2016 | Komentarze 0




Kategoria Góry Stołowe


  • DST 20.70km
  • Teren 19.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 10.35km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Podjazdy 339m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rodzinna eksploracja Gór Stołowych

Sobota, 23 kwietnia 2016 · dodano: 25.04.2016 | Komentarze 0


Autentyczne zdziwienie, że nadal są w Górach Stołowych szlaki, które odwiedziłam pierwszy raz w życiu. Bo, że Wiktor - no to normalne - ma dopiero 13 lat, ale że JA albo BOGDAN, to już naprawdę dziwne. Ale cóż - w sumie jest to fajna sprawa, że cały czas nas coś potrafi zaskoczyć. 

Wyruszyliśmy z Przełęczy Lisiej na Białe Skały żółtym szlakiem prowadzącym z parkingu poniżej szczytu, a potem zielonym szlakiem  - przecinając po drodze Sekstans - dotarliśmy do Batorowa. Stamtąd kilometr asfaltu i dotarliśmy do Batorówka na ognicho. Stamtąd - po zasłużonej przerwie - do Lisiej Przełęczy i do auta.

Po drodze było kilka zaskakujących wpychów na żółtym szlaku oraz trochę mocno irytujących noszeń rowerów przez powalone drzewa na zielonym. Ale też kilka świetnych odcinków zjazdowych - trudnych technicznie i niebanalnych. 

Wiktor dawał radę, jakby dopiero  wczoraj zsiadł z roweru, a nie w październiku zeszłego roku. 
A oto kilka fotek z wypadu.

Początek żółtego szlaku


Odcinek mocno wpychowy

A potem cudny singielek

Przystanek przed skrętem na zielony szlak



Początek zjazdu zielonym szlakiem do drogi dojazdowej do Sekstansu



A potem walka z drzewami, żeby przenieść rower :)



Ale w końcu zasłużona nagroda nadeszła, a właściwie się upiekła nad ogniskiem






  • DST 23.20km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 11.60km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Podjazdy 595m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jak niewiele do szczęścia trzeba: w końcu mam regulowaną sztycę

Środa, 20 kwietnia 2016 · dodano: 24.04.2016 | Komentarze 0

W końcu i ja mam to cudeńko !!!!!!!
Nie było to wcale takie oczywiste, żeby dobrać odpowiedni rozmiar.

Jedyny rozmiar pasujący do ramy XS Canyona  to  Kind Shock Dropzone 30,9/125/385 z zewnętrznym prowadzeniem linki.
Na ten moment to jedyny dostępny dla mojego roweru model. 

W trakcie nauki wjeżdżania na kładki za mocno dobiłam koło, co skończyło się snakem w przednim kole i sprowadzeniem roweru z czerwonego szlaku. Buuuu. 






Kategoria Góry Stołowe


  • DST 27.30km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 9.64km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Podjazdy 835m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

SG 2/2016: ABCC

Niedziela, 17 kwietnia 2016 · dodano: 24.04.2016 | Komentarze 0

Tym razem na Srebrnej umówiliśmy się z Kubą i Profesorem. Na miejscu oczywiście już były inne ekipy i tylko jeden bus. Jeszcze tak do końca nie jestem przekonana do podwózki - choć z drugiej strony nie mam nic przeciwko - dlatego dwa wjazdy wykonałam na własnych kołach: jeden asfaltowy, drugi terenowy. 
A:
B:
Po drodze musiałam się zatrzymać, bo mi klucze wypadły z plecaka, więc tym bardziej jestem zdziwiona, że wykroiłam dotychczas swój najlepszy czas zjazdu z B. Ale zaczyna mi na tym odcinku przeszkadzać brak umiejętności skakania.
C:
Profesor zjechał ściankę - ja znowu nie! 
C:
Płynnie - pierwszy raz bez żadnych przystanków po drodze - wyszło dobrze.










  • DST 53.20km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 12.57km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Podjazdy 1256m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Czerwony szlak z Karłowa do Pasterki- Ostra Góra - Czerwony do Jakubowic

Sobota, 16 kwietnia 2016 · dodano: 24.04.2016 | Komentarze 0




Kategoria Góry Stołowe


  • DST 18.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 10.49km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Podjazdy 603m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowość w Błędnych Skałach

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 15.04.2016 | Komentarze 0


Cała ta trasa sprowadza się do trzech rzeczy:

1. podjazd od domu na IMKĘ - sprawdzić jak to wyjdzie pierwszy raz w tym roku. Czas gorszy o 10 minut, niż na koniec sezonu poprzedniego choć mam nadzieję, że szybko to nadrobię.
Czyli 5,8 km w czasie 40:25 asfaltowym podjazdem kategorii 3 o średnim nachyleniu 5% terenu.

A na IMCE? Parkingu brak - zniknął w hałdach potwora, który pokrywał będzie Skalniaka. Obłęd i coś strasznego - druga Jagodna tam będzie i nie podoba  mi się to. 

2. podjazd do wejścia na Błędne Skały. Po to, żeby w końcu spróbować i zobaczyć co się da zrobić z żółtym szlakiem prowadzącym do Bukowiny, który de tej pory zaliczaliśmy tylko na piechotę. Oczywiście, że wiem, że tam są schody i to strome - ale przecież nie cały czas. Obczajaliśmy przecież ścieżkę od dołu gdzie by się dało jechać a gdzie niekoniecznie.

Do głowy mi tylko wtedy nie przyszło, że objadę to PIERWSZA - SZYBCIEJ, NIŻ BOGDAN !!!!!!

Mam nadzieję, że migdała skutecznie mu rozhuśtałam - HURAAAA. Kilometr hardcorowego szczęścia, po którym znów wiele rzeczy wydaje się możliwe do zjechania. 






3. Tak się ucieszyłam z tego zjazdu, że jedyne oczywiste wyjście to: czerwony szlak do Jakubowic na deser. Warunki po opadach deszczu nie najlepsze - wiadomo, wszedzie mokro, ślisko i błotniście, ale dół szlaku jakby bardziej suchy.
Choć zjazd nie był na 100% tylko dla samej radości jazdy i powrotu rowerowego na swoje ulubione trasy. 

Kurczę - wystarczy trochę przerwy i znowu wraca ochota na rower i na trasy tak znane i tak cudne. 



  • DST 36.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 11.55km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Podjazdy 852m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Taszów - Brzozowie

Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 · dodano: 14.04.2016 | Komentarze 0


Powiedzmy, że standardowa trasa na początek sezonu.

Podjazd pod Taszów nie wydawał mi się dziś taki sakramencki, jak zazwyczaj. Nawet wyszedł mi KOM - oczywiście do czasu, gdy nie przejadą tamtędy inne bikerki. Nowości - dla mnie - też się znalazły, gdy uprosiłam Bogdana, żeby mi pokazał pętlę brzozowską, zrobioną przez chłopaków z PRO-ALA. Pchając rower do góry trochę pożałowałam chęci poznania nowości, ale już w dół było spoko. Pierwszy raz,więc zwiadowczo i powoli. 

Cieszy mnie też, że robiąc na jednym wypadzie 850 w pionie zmęczyłam się, ale nie umarłam - jak to było w zeszłym roku o tej porze.


  • DST 30.00km
  • Teren 28.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 9.47km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Podjazdy 753m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pierwsze gleby w tym roku, czyli Broumovskie Steny

Wtorek, 5 kwietnia 2016 · dodano: 08.04.2016 | Komentarze 0

Nie stęskniłam się za Broumovskiem, bo nie miałam kiedy. Odwiedzałam je zimą dość regularnie i przebiegłam tam, co tylko mogłam.  Ale czas na rower !!!!!
Na ten moment szkoda było czasu na dojazd rowerowy, więc do Pasterki dotarliśmy autem. 
Odcinek nr 1.:
Pasterka - łąki od Schroniska - żółty szlak - granica
Odcinek nr 2:
granica - Machovski Krzyż - Pański Krzyż
Pętla nr 1:
Bożanowski Spicak

Bogdan zrobił tutaj segment - liczony w całości, jako początek i koniec na Pańskim Krzyżu - co oznacza, że OBOWIĄZKOWY postój na punkcie widokowym również wchodzi w czas. Ale jak się tam nie zatrzymać - dla browara i widoku ????? A potem zjazd żółtym szlakiem. Miodzio.


Pętla nr 2:
TELEWIZORY.
Zdjęć brak. Pierwsza gleba na "moim" kamolu - łańcuch spadł, ale szybka akcja i piec, bo czas leci. Druga gleba na patyku, który jakoś wylazł spod liści (!!!!). A i tak Segment Vodni Zamki zaliczyłam ze swoim drugim czasem 6:57. Najszybsza dziewczyna do tej pory zaliczyła to w 3:28 i myślę, że jest to do ogarnięcia w tym sezonie. W każdym razie będę próbować.
Jestem też zadowolona ze swojego podjazdu powrotnego, bo pierwszy raz w życiu wjechałam go w całości w siodle. Tempo było mało imponujące, ale to nieważne - dałam radę.
Pętla nr 3:
WĄWÓZ.
Bogdan poprowadził nas terenowym dojazdem do chatki, którym jechałam pierwszy raz - świetna alternatywa dla asfaltu.




Powrót na Pański Krzyż skrótem terenowym, a potem kawałkiem asfaltu - Bogdan pojechał obczajać następny kawałek terenowego powrotu na PK - istnieje.

Odcinek nr 3:
powrót do Pasterki - ja do auta, Bogdan na Ostrą Górę itd.




  • DST 22.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 02:26
  • VAVG 9.04km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Podjazdy 854m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Srebrna Góra (1/2016) A-B-C1

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 0

Wyjazdy do SG w tym roku zacznę numerować, bo pewnie będę tam częstym gościem.

Z udogodnień na miejscówce: transport do góry. Raz skorzystałam, dwa razy podjechałam o własnych siłach, bo chciałam sprawdzić stan swojej formy na podjazdach. Oczywiście szału nie ma, ale przejmować się tym nie zamierzam. W końcu to początek sezonu. 

O wiele bardziej mnie cieszy, że przypominam sobie jazdę w dół - jak na pierwszy raz to poszło nieźle.

Nowości na A: na koncówce już nie ma dzidy, bo porobili bandy. Jednym się to podoba, innym nie. Mi to się akurat podoba - będzie gdzie ćwiczyć prawo- i lewoskręty. Super. 

Ludzi tłum. Spotkaliśmy Artura (poznanego na wyjeździe do Finale Ligure) i Kruka z Alą. Fajnie było.





Kategoria Srebrna Góra


  • DST 24.60km
  • Czas 01:45
  • VAVG 14.06km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Podjazdy 237m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czysty asfalt

Sobota, 2 kwietnia 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 0


Rano sobie pobiegałam, więc postanowiłam rozbić zakwasy na rowerze. 
Po asfalcie i po płaskim, choć i tak ponad 200 m wyszło. 
A na koniec kolejne lekcje z Matim pod Górą Parkową.




Kategoria W pojedynkę