Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ankaj28 z miasteczka Kudowa-Zdrój. Mam przejechane 16001.99 kilometrów w tym 5565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 r.:
button stats bikestats.pl
2014 r.:
button stats bikestats.pl
2015 r.:
button stats bikestats.pl
2016 r.:
baton rowerowy bikestats.pl

Dzienne odwiedziny bloga:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ankaj28.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:151.60 km (w terenie 70.60 km; 46.57%)
Czas w ruchu:17:12
Średnia prędkość:8.81 km/h
Maksymalna prędkość:30.00 km/h
Suma podjazdów:2871 m
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:37.90 km i 4h 18m
Więcej statystyk
  • DST 113.10km
  • Teren 41.60km
  • Czas 12:47
  • VAVG 6:46km/h
  • Podjazdy 2042m
  • Aktywność Bieganie

Marzec 2016

Czwartek, 31 marca 2016 · dodano: 11.11.2016 | Komentarze 0

1.02.03.2016 - Park Zdrojowy
3,3 km; czas: 0:30:18; 145 m w pionie; asfalt

2. 04.03.2016 - Kudowa-Jeleniów-Kudowa
11,5 km; czas: 1:06l41; 90 m w pionie; asfalt

3. 06.03.2016 - Spalona z Bartkiem
15,0 km; czas: 1:38:14; 271 m w pionie; 15 km w terenie

4. 09.03.2016 - Kudowa
9,4 km; czas: 1:01:39; 106 m w pionie; asfalt

5. 14.03.2016 - Po mieście
7,6 km; czas: 0:42:59; 80 m w pionie; asfalt

6. 17.03.2016 - Góra Parkowa-Jakubowice-Czermna
10,0 km; czas: 1:11:58; 298 m w pionie; 5 km w terenie

7. 19.03.2016 - Zieleniec - Kudowa ŻYCIÓWKA JEŚLI CHODZI O DYSTANS !!!!!!!!!!!
30 km; czas: 3:39:34; 372 m w pionie; 5 km w terenie

8. 22.03.2016 - Las Kościelny
10,2 km; czas: 0:57:43; 198 m w pionie; 3 km w terenie

9. 24.03.2016 - Lelkowa
12,6 km; czas: 1:14:51; 292 m w pionie; 8,6 km w terenie

10. 29.03.2016 - Park Zdrojowy
5,5 km; czas: 0:43:35; 190 m w pionie; 5 km w terenie
Kategoria BIEGANIE


  • DST 13.00km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 9.75km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Podjazdy 291m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góra Parkowa, Czermna, Górki

Czwartek, 31 marca 2016 · dodano: 04.04.2016 | Komentarze 0




Trzeba chcieć, żeby na 13 kilosach znaleźć prawie 300 m w pionie.
Ja chciałam.



Za Przekaźnikiem założyłam segment, który wygra ten, kto najszybciej wepchnie rower pod ściankę na Urwisku Beaty.
Oczywiście pod warunkiem, że będzie jechał na Stravie. 
Tak mi się wydawało, ale potem zmieniłam zdanie, bo przecież tamtędy szła trasa MTB SUDETY, więc wymiataczy było wielu...

Tym razem przejazd zajął mi 29 minut. Mój PR to 16:43
I jak to się ma do tego, że ten sam segment na nogach zajął mi 15 minut?

Ale fotki, noszenie roweru po ściance i nad złamanym nad ścieżką drzewem, który w biegu się niemal przeskakuje. Jednym słowem biegnie się tam łatwiej, niż jedzie. Będzie więc nad czym pracować. 





  • DST 20.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 8.00km/h
  • Podjazdy 523m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Trutnov Trails

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 2

Dokładnie 5 miesięcy temu ostatnio tam byłam i fajnie, że sezon zaczynam również w TT. Bliżej domu i łatwiej, niż na Srebrnej Górze. Choć na miejscu okazało się, że to ostatnie mocno się zmieniło - a konkretnie Czarny Trail Pod Jeskynkou.
Wyzwanie na ten rok: zjechać czarny trail.

 Dla przypomnienia najpierw 3 razy przejechałam Kozi Trail (niebieski). Pierwszy przejazd: drewniany, sztywny i chwiejny - ręce, nogi i głowa trochę zapomniały, jak to się robi. Dobrze, że początek koziego trzeba dokręcać, to można sobie co nieco przypomnieć. Widać, że  Czesi na tym trailu dopracowali parę szczegółów. Poza tym pracują nad dalszą trasą koziego. Za czwartym razem Kozi przejechało mi się najpłynniej.
Gdy ja ujeżdżałam niebieski, Bogdan pojechał przetestować modrinowy (czerwony).

Na czerwonym przejechałam ścieżkę nad urwiskiem - co zawsze do tej pory omijałam i wybierałam chicken line. 

Na Modrinowym też widać efekty prac sąsiadów nad ścieżkam. Trawersowe ścieżki na stoku wyłożone kamieniami, co  daje wrażenie płynniejszej jazdy, niż poprzednio. Drugą część stoku akurat po południu 44 brigada brała w "swoje ręce".

Podjazd z powrotem na Pansky Stoupak....., gdzie zanim ja dojechałam, to Bogdan zrobił zwiad czarnego.

No i czarny.
Początek jest bez zmian - ścianka ze schodów albo objazd. ale potem robi się naprawdę grubo.

Zjechać? Zeskoczyć? Spaść na ryj? Opcja łatwiejsza.

Opcja trudniejsza:

Po chorągiewkach widać, że prace tutaj trwają i testowane są od razu.


Dalsza część trasy też jest zmieniona i  tylko ciut łatwiejsza. Choć może jednak łatwiejsza, bo jej 90% zjechałam - powyższą ścieżkę sprowadziłam. Zaskakujące i za trudne jeszcze dla mnie. Ale chciałabym zobaczyć, jak ktoś z tego kamola zjeżdża, bo widać po rysach, że się da.


 



  • DST 5.50km
  • Czas 00:35
  • VAVG 9.43km/h
  • Podjazdy 15m
  • Sprzęt Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nauka jazdy Matiego.

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 0

Najmłodszy członek rodziny dostał nowy rower. Nie potrafi jeszcze wsiadać i się zatrzymywać, ale do przodu już ciśnie.
Po Parku nie wolno, ale jest bezpiecznie. Młody zadowolony, pierwsze gleby zaliczył. Będzie dobrze.