Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ankaj28 z miasteczka Kudowa-Zdrój. Mam przejechane 16001.99 kilometrów w tym 5565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 r.:
button stats bikestats.pl
2014 r.:
button stats bikestats.pl
2015 r.:
button stats bikestats.pl
2016 r.:
baton rowerowy bikestats.pl

Dzienne odwiedziny bloga:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ankaj28.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.90km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:59
  • VAVG 12.05km/h
  • VMAX 41.90km/h
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wreszcie Skalniak i rynna na czerwonym rowerem przejechany

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 10.08.2014 | Komentarze 0

Rower odebrany z regeneracji i można ruszyć w teren - i to dosłownie, bo asfaltu tym razem naprawdę nie było dużo. Na Lelkową wjechaliśmy przez Miechy, pod drodze okazało się, że trwają tam roboty leśne i kawałek drogi to po prostu tor przeszkód - nieprzejezdny. Na Lelkowej umówiliśmy się pod tablicą i gdy tam dojechałam to Bodzio w tym czasie zdążył jeszcze zaliczyć czerwony i niebieski szlak. Ale potem już razem ruszyliśmy w kierunku Skalniaka, którego do tej pory rowerem jakoś nie mogłam ustrzelić. Przy takiej pogodzie jaka była, widoki ze Skalniaka i w ogóle sam Skalniak są po prostu przepiękne. Z tego wszystkiego przejechałam niemal wszystko, co na nim jest możliwe do przejechania, a najbardziej cieszą mnie kamole, które udało mi się w 99% pokonać. Dodało mi to takiej pewności siebie i roweru, że w końcu przejechałam cały odcinek rynny na czerwonym szlaku od Lelkowej, który do tej pory był mocniejszy, niż ja.  Ale żeby nie było tak pięknie, to ten odcinek zakończyłam piękną glebą i obtarciami z drugiej strony kolana - tak dla równowagi.


Kategoria Góry Stołowe



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]