Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ankaj28 z miasteczka Kudowa-Zdrój. Mam przejechane 16001.99 kilometrów w tym 5565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 r.:
button stats bikestats.pl
2014 r.:
button stats bikestats.pl
2015 r.:
button stats bikestats.pl
2016 r.:
baton rowerowy bikestats.pl

Dzienne odwiedziny bloga:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ankaj28.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 86.80km
  • Teren 5.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 17.30km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Podjazdy 940m
  • Sprzęt Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Czarna Góra z Patrycją i Feniksem

Sobota, 19 lipca 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 3

Feniksie najmocniej cię przepraszam, ale wpis zrobię chyba dopiero zimą. ale twój wpis jest tutaj, więc ja się przychylam w całości do twoich opinii. Jeszcze raz dzięki stukrotne za ten wyjazd. Widzisz, nawet mapkę ci podkradłam.

No dobra, jednak do zimy czekać nie będę.
Feniks z Patrycxją postanowili mi pokazać, że asfaltowe wycieczki również mogą być przepiękne, zwłaszcza gdy się jedzie w super towarzystwie, tempem odpowiadającym wszystkim. Oczywiście jak to ja - nie opiszę trasy, której nie ogarniałam i nie miałam pojęcia, gdzie jedziemy. Wiedziałam, że przewodnikom mogę zaufać w 100% i było mi naprawdę dobrze, że nie muszę nad tym myśleć.
Punkty ważne to:
Topolice-Bystrzyca-Sanktuarium Marii Śnieżnej-Przełęcz Puchaczówka-Czarna Góra-Lądek-Trzebieszowice-Kłodzko.


A oto przewodnik naszego małego stada. :)
Feniks szuka kierunku
Ambroży dawał tylko miodowy napitek, więc trzeba było swoje zapasy uruchomić - tu jeszcze bidonowe.
Obstawa dla Abrożego
Pomknęli, co?
We dwoje w drodze do Topolic
Na szczęście Patrycja poczekała na koleżankę.
Patrycja
No dobra, Feniks też zaczekał.
Tu jest Feniks
Zbliżamy się do miejsca przeznaczenia, czyli do słynnego ataku strażniczek wiary....
W drodze na Marii Śnieżnej
Po drodze mijając strażników zasad harcerskich - świetnie zorganizowana ekipa i zdecydowanie milsza, niż późniejsze panie. Reakcja na nasz podjazd była tu niemal natychmiastowa, ale bardzo uprzejma i sympatyczna.
Obóz harcerski
Feniks uprzedza nas właśnie o niewielkim podjeździe, który bardzo szybko pokonamy i zrobimy małego pitstopa.
Jedziemy na szczyt
To właśnie nasz postój.
Przystanek na kabanosy
Miała być też sweetfocia we trójkę, ale Feniks postanowił poeksperymetować z moim aparatem. Najważniejsze, że energetyki się załapały.
Miało być w trójkę
Dojechaliśmydo Sanktuarium i postanowiliśmy zmienić pojazdy na wygodniejsze
Gdzieś na trasie
Jednak ostatecznie miłość do dwóch kółek o napędzie nożnym zwyciężyła.
Oni razem
No więc w tym miejscu zostaliśmy rozdzieleni, a płot nas rozdzielający to cienka linia absurdu, jaki panuje przy Sanktuarium. Bo rozumiem, że w kościele, jako obiekcie, obowiązują pewne zasady, do których trzeba się stosować, ale pazerność przedstawicieli kościoła, okryta obłudną teorią o poszanowaniu 100 m2 powierzchni dookoła obiektu jest co najmniej śmieszna, biorąc pod uwagę, że wszystko będzie w porządku, gdy przyodziejesz się chustą za 25 zł, zakupioną w specjalnie w tym celu postawionym kiosku Szanuję lub nie miejsce kultu w zależności po której stronie płotu stoję !!!!! A strażniczki tego stanu rzeczy są po prostu bulterierkami hierarchów kościoła. 
Marii Śnieżnej
Ale jak widać nie popsuło nam to humorów i postanowiliśmy pojechać sobie spokojnie dalej. Teraz przynajmniej wiem, czego się tam spodziewać.
Punkt widokowy

I znowu Feniks

Patrycja i Feniks
Żeby nie było mój przedstawiciel też się załapał na zdjęcie.
To właściwie ja
Jedzonko było całkiem smaczne, mimo, że mięsne.
Pyszny obiadek
Dla Patrycji i Feniksa zabrakło już mięska, więc zamówili pizzę. :):)
Pizza Patrycji

Przepyszna wycieczka to była i bardzo Wam dziękuję, że na niej z Wami byłam.






Komentarze
Gość | 07:46 wtorek, 12 sierpnia 2014 | linkuj Najważniejsze to dobry humor, fajne towarzystwo i zdrowy dystans do otaczających nas (nie zawsze) absurdów - reszta nie ma znaczenia ! POZDROWIENIA, TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE WYJAZDY, SUPER KONDYCJĘ I DO ZOBACZENIA NA TRASIE.....
Patrycja
z1b1
| 05:45 wtorek, 12 sierpnia 2014 | linkuj Fajny wspólny wypad i nie trzeba było czekać na relację do zimy ;)
Świetnie się czyta, pogodę mieliście super! Pozdrower!
FENIKS
| 23:03 niedziela, 3 sierpnia 2014 | linkuj Aniu kradnij co chcesz, ale czy do zimy dam rady doczekać ;).
Dzięki za wyjazd i super towarzystwo. A jedno zdjęcie to już mogła Ania dodać ;)))).
Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa konag
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]