Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ankaj28 z miasteczka Kudowa-Zdrój. Mam przejechane 16001.99 kilometrów w tym 5565.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 11.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2013 r.:
button stats bikestats.pl
2014 r.:
button stats bikestats.pl
2015 r.:
button stats bikestats.pl
2016 r.:
baton rowerowy bikestats.pl

Dzienne odwiedziny bloga:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ankaj28.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 55.20km
  • Teren 35.00km
  • Czas 05:05
  • VAVG 10.86km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • Kalorie 2847kcal
  • Podjazdy 1475m
  • Sprzęt Lycan
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Góry Bardzkie

Poniedziałek, 11 listopada 2013 · dodano: 30.11.2013 | Komentarze 6

Zaległy wpis uzupełniam - z opóźnieniem, no ale cóż.
Muszę przyznać, że to był mój najtrudniejszy do tej pory wyjazd. Trasa piękna, częściowo była mi znana z wcześniejszych pieszych wypadów, ale momentami gdyby ktoś mi powiedział, że jesteśmy w Karkonoszach to chyba też bym uwierzyła.
Podjazdów sporo i na serpentynach, gdzie na przestrzał widać drugą stronę góry, robiło to na mnie masakryczne wrażenie: ILE JESZCZE W GÓRĘ, KIEDY SZCZYT?
Nie zdążyłam nawet powiedzieć potem Ryjkowi, jak bardzo byłam mu wdzięczna za końcowe skrócenie trasy. Trzy miesiące na rowerze to jednak za mało, żeby nadążyć za mocną ekipą. Ponieważ jednak bakcyla połknęłam, to nie zamierzam odpuszczać i zimę potraktuję, jako czas na wzmocnienie siły, żeby przyszły sezon był lepszy. Po techniczne opisy trasy odsyłam do pozostałych uczestników - zwłaszcza do Ryjka, który pięknie je opisał.Pozdrawiam wszystkich gorąco i dzięki za wycieczkę.
Artur © cerber27

Zbyszek z Bogdanem © cerber27

Ania analizuje gdzie teraz? © cerber27

Piotrek sprawdza czy pasuje do KTM-a © cerber27

Przystanek na fotki © cerber27

Zdjęcie grupowe © cerber27

Tęcza © cerber27

Na zimę musi wystarczyć © cerber27

/11873032


Komentarze
ryjek
| 21:23 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj Wydaje mi się, że trasa nie była trudna, ale przez zimno zrobiliśmy ją prawie bez odpoczynków. Bogdan ją na początku wydłużył o przejazd przez Przełęcz Droszkowską, więc ja trasę na końcu skróciłem. W przyszłym sezonie będziemy planować staranniej, żebyś nie zniechęciła się do jazdy. Widzę w Tobie mocnego zawodnika, chociaż trzeba jeszcze poćwiczyć mięśnie, żeby nie odmawiały posłuszeństwa.
ankaj28
| 10:45 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj po prostu nie mogę się jeszcze otrząsnąć po tym wyjeździe. Jak dojdę do siebie, to coś może skrobnę
anamaj
| 07:37 wtorek, 12 listopada 2013 | linkuj Było tak świetnie, że Ani zabrakło słów :)
cerber27
| 20:07 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj Poszła po bandzie :)
ryjek
| 13:59 poniedziałek, 11 listopada 2013 | linkuj Szybki wpis, ale ja czekam na Twoje wrażenia z tego wypadu chyba, że wiało nudą i nie ma o czym pisać ;)
Dzięki i do zobaczenia.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]